zdjęcia z imprezy POZNAŃ-PRAGA cross country (15-17 października 2010)
index witryny
strona główna
wstecz










zdjęcia: Iwona Kozłowiec, Mariusz Reweda, Łukasz Surowiec, Rysiek Klimczuk

opinie uczestnikiów:

Hej,
W imieniu całej naszej wyjazdowej rodziny :) dziękujemy za Pragę 2010:).
Dzięki za profesjonalnie przygotowanego roadboooooka ,fajna traskę, organizację ,pokazik zdjęć i doborowe towarzystwo:) Czekamy na info o Wrocławiu i innych wyprawach:) W załączeniu pamiątkowe foto oraz przepis na domową ,pyszną "Porterówkę" która smakuje jak cukierki kukułki:)/może śmiało konkurować z ogórkowym drinkiem/!
Pozdrawiamy
Ag&Kuba&Karina&Kuba2 :):):)
~~~
Cześć
Odnośnie uwag- mi brakowało większej liczby przejazdów po szutrze,polnych drogach itp.- nie po asfalcie. Zdaję sobie jednak sprawę, że prawie awykonalne jest zorganizowanie takiej długiej trasy wyłącznie po drogach gruntowych, zwłaszcza w Polsce czy Czechach, stąd nie jest to aż tak duży mankament :) Poza tym uwag nie mamy, było fajnie,czas szybko leciał...Żałuję tylko...bardzo żałuję, że nie mogliśmy (ze względu na dzieci) do końca uczestniczyć w pokazie zdjęć...Jest jakaś szansa, żeby je obejrzeć...? Masz je może gdzieś opublikowane ? Na płycie...?
Pozdrawiam i oby do następnego razu
Łukasz i spółka (Inga, Nataszka, Lenka i Mikołaj) w Pajero III
~~~
Witam i pozdrawiam Ciebie Mariusz i Iwone,
bardzo było fajnie, odwiedziłem stare kąty. Wracając zrobiliśmy jeszcze wjazd do Harahov po dobre piwko. Jesteśmy zadowoleni z wyjazdu. Przygotuję zdjęcia to je prześlę.
Pozdrawiam gorąco Adam.
~~~
Cześć
zwiedzanie Pragi nas rozdzieliło i nie pozwoliło na pożegnanie. Chcielibyśmy więc Wam serdecznie podziękować za całokształt: Organizacja imprezy "Praga cross country" to niedościgniony wzór demokracji dla naszych polityków. Dyskretnie narzucony ramowy czas przejazdów każdego dnia, z propozycjami odwiedzenia ciekawych miejsc oraz absolutnie dowolnym wyborem jego realizacji. Każdy jechał jak chciał, kiedy chciał i zwiedzał co chciał z przedstawionych propozycji, w czasie mu do tego potrzebnym, pod równie dyskretną opieka organizatorów, czyli Iwony i Mariusza. Znakomicie dobrana trasa, ciekawe miejsca do zwiedzenia i bajeczne kolory jesieni. Na zakończenie klasyk,czyli Praga, dziś - europejska stolica dawnego"Dzikiego Wschodu" - wspaniała i nietknięta, dzięki zachowawczym manierom w latach czterdziestych. Przykład pragmatyzmu i umiejętności realnej oceny sytuacji oraz miejsce refleksji dla potomków ułanów i "człowieka z marmuru"..... Iwona i Mariusz doborem swoich tras zawsze wyzwalają emocje estetyczne i intelektualne. Robią to profesjonalnie i z głową. Można poznać ciekawych ludzi, ciekawe miejsca, relacje z dalekich podróży i posmakować troszkę bezpiecznego off-roadu. Nie jest to pierwsza nasza wyprawa z "Kilometrem", więc z całą odpowiedzialnością polecamy każda trasę z Nimi a za ostatnią serdecznie dziękujemy!
Ryszard i Marta oraz Iwona i Tadeusz
~~~


zaproszenie na kolejny cross-country

zdjęcia z innych wypraw
zaproszenia na wyprawy z kilometrem